Jutro Studia

Dziś był ostatni dzień przed rozpoczęciem studiów Oli, ale także i moich. Po ciężkich miesiącach wracam na chorwacki i będę szczera - sram się bardzo.

Dzisiaj wstałyśmy dość wcześnie (12:00), bo planowałyśmy wyjście na lumpy. Pojechałyśmy na Bieżanów, bo tam jest właśnie ulubiony SH Oli. Po raz kolejny uśmiecham się mijając 'malowidło' na chodniku po drodze do Biggi :)

Zanim jednak poszłyśmy na zakupy skoczyłyśmy na chwilę do Carrefoura żeby zjeść śniadanie :)

Tam też trafiłyśmy na stoisko Oreo, Ola oczywiście się na nie rzuciła i zabrała jedno ciasteczko, żeby kupić :) Ciasteczko jednak okazało się....gumką do mazania :P 

A same zakupy były super ;) Ja trafiłam na pare fajnych rzeczy, Ola też, więc wypad uważam za udany :) Patrzcie jaka wielka torba rzeczy, na które wydałyśmy naprawdę bardzo mało!!!

Przed pierwszym dniem na studiach Oli i Pogo, postanowiłyśmy się zrelaksować. Kupiłyśmy dlatego wkład do sziszy i planujemy pograć potem w Fife :) Zgredzia jak zwykle jest bardzo zainteresowana czymś nowym :) też by zapaliła pewnie :)

A Cicik jak zwykle ma w dupie :)

Zapytacie skąd nazwa bloga - stąd, że pewnie ci którzy śledzą nasze instagramy, wiecie, że wielka ich część to nasze koty :) Głównie Cicik i Zgredzia, ale o Fufu i Dante oczywiście nie zapominamy. Najbardziej medialne to te dwa ;) I pewnie będzie ich tu pełno, aczkolwiek Fufu też z nami żyje, więc liczba wynosi trzy :)
A kłopoty? Kłopoty to my, bo je mamy, tworzymy i z nimi sobie jakoś radzimy :)

Kochamy was!

Poziom i Insik