wtorek, 22 października 2013


 Wczoraj jak już wiecie dzień był ściśle związany z piercingiem. Z tego względu, że Ola miała mieć przekłuwane drugie biodro, a mi..........................................................................................no miałam wypadek z nosem, którego naprawdę nie chcę już nigdy pamiętać. Po załatwieniu sprawy z kolczykami, poszłam z Olą na kawusie i soczek, a potem na obiad z dziewczynami do 3 Papryczek na Poselską :)

Poniżej zdjęcia z tego dnia
Kawusia <3

Pizza z szynką parmeńską i parmezanem

Moja podkówka, która wygięła się....w moim nosie

Moje życie

Hip hip!

Tutaj już po naprawie nosa :)

Zawsze po sobie sprzątamy

Soczek ze świeżo wyciśniętych pomarańczy

I reszta zdjęć, które możecie oglądnąć :)









2 komentarze:

  1. Jak to jest,ze w Twoich okularach odbija się cos,co wyglada mi na ekran aparatu? XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza jest ta kartka na ostatnim zdjęciu. : D
    W ogóle bardzo się cieszę, że z nosem już wszystko w porządku. C:

    OdpowiedzUsuń