Wczoraj jak już wiecie dzień był ściśle związany z piercingiem. Z tego względu, że Ola miała mieć przekłuwane drugie biodro, a mi..........................................................................................no miałam wypadek z nosem, którego naprawdę nie chcę już nigdy pamiętać. Po załatwieniu sprawy z kolczykami, poszłam z Olą na kawusie i soczek, a potem na obiad z dziewczynami do 3 Papryczek na Poselską :)
Poniżej zdjęcia z tego dnia
 |
Kawusia <3 |
 |
Pizza z szynką parmeńską i parmezanem |
 |
Moja podkówka, która wygięła się....w moim nosie |
.jpg) |
Moje życie |
 |
Hip hip! |
 |
Tutaj już po naprawie nosa :) |
 |
Zawsze po sobie sprzątamy |
 |
Soczek ze świeżo wyciśniętych pomarańczy |
I reszta zdjęć, które możecie oglądnąć :)
Jak to jest,ze w Twoich okularach odbija się cos,co wyglada mi na ekran aparatu? XD
OdpowiedzUsuńUrocza jest ta kartka na ostatnim zdjęciu. : D
OdpowiedzUsuńW ogóle bardzo się cieszę, że z nosem już wszystko w porządku. C: